Imię: Godrick

Rasa: Krasnolud

Wiek: 51 lat

Opis charakteru: Chciwy,  uparty, często chce żeby postawić na swoim. Liczą się dla niego głównie  pieniądze. Jest zainteresowany różnymi dziełami sztuki i kamieniami  szlachetnymi, gdyż z tym się wiąże jego praca. Jego sposobem na życie  jest prowadzenie handlu i zwykle mu się udaje zawiązywać opłacalne  transakcje. Polityka jest mu dość obojętna dopóki ktoś nie próbuje  zabrać mu jego pieniędzy na potrzeby kraju. Typowy, zimny kapitalista.  Nie cierpi złodziei, włamywaczy i ludzi zajmujących się wyłudzaniem  haraczy. Rzadko zdarza się, żeby handlował czymś nielegalny, ponieważ  boi się kłopotów i utracenia całego biznesu.

Opis wyglądu: Czarna  broda i włosy. Broda sięga mu niemal do pasa. Jest większy od typowych  krasnoludów, ale i tak znacznie mniejszy niż przedstawiciele innych ras.  Posiada twarz, która widać, że nie jedno przeszła. Ma kasztanowe oczy.  Posiada dość duży nos, aczkolwiek nie wyróżniający się jeszcze tak  bardzo, by stał się obiektem drwin. Poza tym wygląda na typowego  krasnoluda pracującego. Jest dobrze zbudowany i nie odbiega wagą od  przeciętnego krasnoluda.

Historia postaci: Urodził się w  jednym z krasnoludzkich miast, jednak gdy był jeszcze małym dzieckiem  jego rodzice wyemigrowali do Patronute Pal, stolicy Aleksandrii. Tam  jego ojciec początkowo pracował u jakiegoś jubilera, jednak później, gdy  Godrick miał już 20 lat założył własny lombard. Początkowo była to mała  rzecz. Syn pomagał ojcu w jego prowadzeniu. W końcu lombard coraz  bardziej się powiększał, ludzie coraz częściej chodzili do niego kupować  i sprzedawać lub brać pożyczki pod zastaw. W dodatku bogaci ludzie z  wyższych sfer. Prawdopodobnie było to związane z tym, że miasto to było  samo w sobie wspaniałą atrakcją, a lombard pełen dzieł artystów, kamieni  szlachetnych, biżuterii lub po prostu eleganckich mebli czy szat był  czymś co ludzi zainteresowało. Ojciec i Godrick mieli oczywiście  pozwolenie na prowadzenie lombardu o co ojciec Godricka walczył jeszcze  gdy pracował u jubilera. Godrick wraz z ojcem Dragiem i matką Brendą  otrzymali także obywatelstwo Aleksandrii. Gdy Godrick miał 49 lat jego  rodzice ciężko zachorowali, a miesiąc później odeszli z tego świata.  Dlatego też Godrick od 2 lat sam prowadzi rodzinny biznes. Nie ma żadnej  rodziny.

Cechy:

Karma: 2

Imię: Christopher

Ród: Flamesong

Rasa: Aleksandryjczyk

Wiek: 17

Opis charakteru:  Trudno określić jego charakter, bowiem ciągle dojrzewa. Jednak niektóre cechy ukształtowały się juz lub są w trakcie tego procesu. Zalicza się on do osób dość odważnych. Zdolny jest do poświęceń. Jest lojalnym przyjacielem, co pewnie nieraz przypłaci czymś cennym dla niego, jednak nie będzie tego żałował. Przywykł znosić ból, czy upokorzenie. Ma on pewne wartości, dla przykładu dość ważny dla niego jest honor ojczyzny. Jest on tolerancyjny. Lubi szermierkę, wspinanie się oraz czytanie. Poza tym ma talent do muzyki. Posiada też kilka innych zainteresowań.

Opis wyglądu: Jest to średniego wzrostu urodziwy młodzieniec o brązowych włosach i kasztanowych oczach. Włosy są proste, zadbane, równo ścięte i sięgają ramion. Ma on dość delikatne rysy twarzy. Mimo, że jest szczupły, to jednak jest dość dobrze zbudowany. O tym, że jest on urodziwy świadczą niejedne spojrzenia chłopców i dziewcząt, jednak niektóre z nich przepełnione są zawiścią i zazdrością. Można rzecz, że ma atletyczną budowę ciała. Możliwe, że jeszcze urośnie i się zmieni, bo jeszcze nie dorósł.

Historia postaci: Urodził się w jednym z siedmiu rodów wielkich książąt. Jego ojciec odpowiedzialny był i jest za dyplomację. Od małego uczony był etykiety, ale też podstawowych nauk. Już od pierwszy lat przejawiał też talent muzyczny. Potem doszła nauka szermierki, walki i jeździectwa. Samodzielnie zaś uczył się skradania i wspinaczki. Gdy miał lat piętnaście, jego matka zmarła. Zwyczaj nakazywał, żeby wielki książę poślubił nową osobą. Rada zasugerowała mu dziewczynę o rok młodszą od Chrisa. Ojciec się zgodził, a tym samym koszmar chłopaka dopiero miał się zacząć. Macocha nienawidziła go, starała sie upokorzyć przy każdej możliwej sytuacji. Powodem było to, że chciała, aby to jej dziecko było następcą rodu.  Miał jednak szczęście, ponieważ miał dwójkę przyjaciół z dwóch innych wielko-książęcych rodów i utrzymywał z nimi dobry kontakt. Byli w jego wieku.  Jednak panował zwyczaj, że każdy szlachcic musi wydać na pewien okres czasu swoje dziecko do wojska. Zwykle było to obchodzone przez podstawione osoby. Jednak tym razem rodzina jego macochy postarała się, by ojciec postanowił go wysłać. W końcu był uczciwym człowiekiem i honorowym. Wyrok więc zapadł, a Chris musiał udać się do wojska. Pewnie dopiero teraz przekona się, co to prawdziwy koszmar.

Karma: 0

Gwiazda Obozu

*Osioł z jukami.

*W jukach: "Krasnoludzki Zielnik" Storga Góronogi.

*Przy sobie: Szary podkoszulek, czarne spodnie z równie czarnym, grubym paskiem, do którego przymocowana jest kabura na obrzyna, który już w niej tkwi. Prócz tego ciemnobrązowa kurtka, która swoim stylem przypomina płaszcze podróżnicze. Ma sporo kieszeni. Niemalże nowe, skórzane buty. Całość wyglądała naprawdę imponująco. Nowa fajka z odrobiną tytoniu. Pistolet obrzyn. Kilka kawałków suszonego mięsa. Manierka po brzegi wypełniona wodą. Nóż bojowy, którego rączka została wykonana z rogu jelenia. Tomik poezji.