Minęło 7 dni od ostatniego wpisu MG i nie doczekaliśmy się wypowiedzi generała. Jesteśmy smutni, a fumpak zalicza wkurtw. Przypominamy ze kila wkurwów oznacza foch a foch oznacza wpierdyl od KF'a i Luny bo z powodu opóźnień Generała nie będą mieli sesji wszyscy, jak fumpak rzuci tow cholerę. Przypominamy także ze sesja dotyczy generała i to on był na tak by ją rozpisać, bo ja chciałam ustalić wszystko na offtopie, więc… może by wziąć se trochę do serca? M-3 zademonstrował bardzo prosto – na swojej broni, używało się tego jak każdego innego pistoletu, tak w skrócie by nie rozwlekać zbytnio i tak już wlokącego się w nieskończoność wyjścia. M-3 zaznaczył ze odrzutu przy ogłuszaniu nie ma prawie wcale i żeby nie celować w głowę. {- zajebiście Aleks, ale lepiej schowaj do kieszeni, najlepiej tylnej… tu, na dupie.} - klepnął się w pośladek. Eh, tyle pracy… No ale lepiej by się nie rzucało w oczy, a bluza dłuższa to dupę zakryje.{- Idź z generałem, jak gdyby nigdy nic… wyglądaj jakby on był normalnym kolesiem. A ty ze mną chodź…} Pociągnął Andre do siebie i ruszyli tak 'w parach” do portalu.{- generalnie to zachowujcie się swobodnie, nie gadajcie za dużo i róbcie co wam karze, jasne?}
Podróż portalem – tak naprawdę nikt nie wie jak to jest więc pomińmy ten temat, znajdziemy się wtedy w otoczonym zbrojonym ogrodzeniem okręgu wokół kwadratu wbetonowanego w pokrytą kostką brukową posadzkę. Była noc. Ale czy było ciemno? Gdzieś w oddali bez przerwy coś migało, dla obcych mogło to wyglądać jak pożar. Dla generała (tak jak i dla M-3) to po prostu migające reklamy. Ale to może dwie ulice dalej, tu, przez ogrodzenie widać było tylko pusty plac. I pojedyncze mignięcia. Mignięcia diod statusu robotów typu ED-209, których cztery jednostki ustawione symetrycznie, przyglądały im się z uwagą, swoim mrocznym pozbawionym oczu spojrzeniem…
ED-209:
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcT0FHfQJTvsGLrFrfaBnRUv6ZkK3ezuDMC5MkRZ91NlDzOkXfvk {- Nie prowokujcie droidów. Nie zwracajcie na nie uwagi…} - maszyny nie atakowały, najpewniej były na okoliczność tej akcji odpowiednio zhackowane, ale M-3 nie zaryzykował zaufania im w 100%