Postać   Wpis  
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48702
Nie ma złych odpowiedzi, są tylko martwi ludzie.
»Zamieszczono 03-01-2017 18:350
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48703
Głos oddany, w imieniu wszystkich oficerów Gwiezdnej Floty
»Zamieszczono 03-01-2017 18:450
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48704
Nigdy nie sądziłem, że aż tak zależy ci na popularności. A ja zachodziłem w głowę, skąd też znają cię karczemne wampiry i ludzie przyszłości.
»Zamieszczono 03-01-2017 19:050
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 1
PostID #48705
Zabawna istotka. Szczególnie gdy w pobliżu znajduje się Essy. Lubię je denerwować, obydwie po równi. Niby nie daje się sprowokować, ale z oczu ciska pioruny. Kto wie, może i jej los poszczęści. Nosi ten głupi medalion który Aleks kisił w kieszeni zanim został kapitanem. Wygląda na to, że zgarnęła najlepsze karty. Pewnie dzięki temu że doskonale udaje opanowaną. Co innego miałoby niby zaimponować Aleksowi?
»Zamieszczono 03-01-2017 19:100
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48706
Niewiele ją znam. Może jeszcze się to zmieni. Nie wydaje się specjalnie wylewna. Ale może to i dobrze. Kimkolwiek jest, sprawia wrażenie osoby dobrze wychowanej. To chyba jedyna osoba w karczmie z którą jeszcze nie było kłopotu. Nie licząc wytargania za szmaty biednego Aleksa z pokoju na górze. W sumie to moja wina, ale nie zamierzam nikomu o tym opowiadać. Lubi rządzić, chyba źle trafiła. Niby czym może rządzić w Liverpoolu? Miło na nią patrzeć, ma całkiem spore te... no, ambicje!
»Zamieszczono 03-01-2017 19:150
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48707
Nie powiem, że wygnałbym ją z kajuty. Pewnie najpierw bym ją rozbroił. Nie moja rzecz żeby ją poznawać. To chyba jedyna opanowana osoba, którą Aleks miał na pokładzie. Ale ta jej przyjaźń z Kłem jest mocno podejrzana.
»Zamieszczono 03-01-2017 19:230
Zgłoś!
Patron
Status Status
SŻ1361
PD: 1301
PostID #48710
Essy: Ostatnio wydaje się bardzo zdystansowana. Patrick: Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczy. Fyllip: Chętnie bym ją hmmm... Po raz kolejny.
»Zamieszczono 04-01-2017 19:190
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48712
To był czysty dżentelmeński układ między mną a Fyllipem. Ruszy Rozalię po raz kolejny - zabiję go. Ruszył. A ja go zabiję.
»Zamieszczono 05-01-2017 02:570
Zgłoś!
Mistrz Gry
Status Status
SŻ1670
PD: 1973
PostID #48713
Ryuu: "Super dziunia, ale bym ją... hmmmm" Parę razy. :> Mizu: Wielkie mi halo, taka sama jak wszystkie Emilio: KOCHAM ją! To moja mama! *-* Anastazja: MOJA TEŻ~! *-* Mika: Hmmm też bym ją. :> Shiori: A gdzie jest opcja "Jest mi obojętna" ? Kieł: "NEPTUNE, Pani kapitan, szanujemy!" Przynajmniej dopóki znów nie trafiła na Johnsona Beatrycze: "Lubię ją, jest bardzo uprzejma" Teraz sobie przypomniałam, że z nią mieszkałam ponad 2 lata. Farika: "Lubię ją, jest bardzo uprzejma" Generalnie jako Mikaela zaznaczyłam odpowiedź Krwawego Kła, jako najbliższej memu sercu, czyli "NEPTUNE, Pani kapitan, szanujemy!". Rozalia jest pełna sprzeczności. Taka mocno rozgniewana romantyczka. Sprytna franca, która umiejętnie dostosowuje się do sytuacji. Nie zawaha się by zabić, jednak nie lubi robić tego dla samej idei. Ofiara przeważnie zasłużyła na swój los. Rozalia: "Jestem zwarta i gotowa, aby Wam dokopać" :>
»Zamieszczono 05-01-2017 08:520
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48714
cytat: "Aleks" :

Nigdy nie sądziłem, że aż tak zależy ci na popularności. A ja zachodziłem w głowę, skąd też znają cię karczemne wampiry i ludzie przyszłości.
O uwagę ani jednych, ani drugich nie zabiegałam. :(
»Zamieszczono 05-01-2017 10:300
Zgłoś!
Patron
Status Status
SŻ1361
PD: 1301
PostID #48715
Abigail: Aleks ma żonę, a ja nic nie wiedziałam! Ale ta sprawa ze zniknięciem... Mocno podejrzane. Georginia: Szkoda mi jej. Bardzo miła się wydawała. I jaka ładna. Samon: Czy ja wiem, czy takie podejrzane? Pewnie ją jakiś zakochany desperat porwał, chętnych na pewno nie brakuje. Christian: Albo wróciła tam, dokąd należy. Do gwiazd... Samon przekręca oczami.
»Zamieszczono 05-01-2017 12:160
Zgłoś!
Status Status
SŻ1
PD: 11
PostID #48742
A operator to MOJA żona! :>
»Zamieszczono 08-01-2017 15:440
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48743
cytat: "Luna" :

Zabawna istotka. Szczególnie gdy w pobliżu znajduje się Essy. Lubię je denerwować, obydwie po równi. Niby nie daje się sprowokować, ale z oczu ciska pioruny. Kto wie, może i jej los poszczęści. Nosi ten głupi medalion który Aleks kisił w kieszeni zanim został kapitanem. Wygląda na to, że zgarnęła najlepsze karty. Pewnie dzięki temu że doskonale udaje opanowaną. Co innego miałoby niby zaimponować Aleksowi?
I nadal będę opanowana, chyba że któraś z Was mi na dzieci naskoczy. (Tak jak Essy, która uznała mojego syna za problem.)
cytat: "Dagon" :

Niewiele ją znam. Może jeszcze się to zmieni. Nie wydaje się specjalnie wylewna. Ale może to i dobrze. Kimkolwiek jest, sprawia wrażenie osoby dobrze wychowanej. To chyba jedyna osoba w karczmie z którą jeszcze nie było kłopotu. Nie licząc wytargania za szmaty biednego Aleksa z pokoju na górze. W sumie to moja wina, ale nie zamierzam nikomu o tym opowiadać. Lubi rządzić, chyba źle trafiła. Niby czym może rządzić w Liverpoolu? Miło na nią patrzeć, ma całkiem spore te... no, ambicje!
Ja doskonale wiem, że to Twoja wina! Zdaje się, że Twoja żona ma większe te... no, doświadczenie!
cytat: "Mehim" :

Nie powiem, że wygnałbym ją z kajuty. Pewnie najpierw bym ją rozbroił. Nie moja rzecz żeby ją poznawać. To chyba jedyna opanowana osoba, którą Aleks miał na pokładzie. Ale ta jej przyjaźń z Kłem jest mocno podejrzana.
Gdyby nie Kieł, to wylądowałabym na ulicy. :<
cytat: "Essy" :

Ostatnio wydaje się bardzo zdystansowana.
Nim się obejrzysz, a zmniejszę dystans.
cytat: "Patrick" :

Mam nadzieję, że kiedyś mi wybaczy.
Potrzebuję czasu, jakieś 712 lat
cytat: "Fyllip" :

Chętnie bym ją hmmm... Po raz kolejny.
W żadnym wypadku, chyba że chcesz moje nanoboty, co pływają mi we krwi.
cytat: "Ryuu" :

"Super dziunia, ale bym ją... hmmmm" Parę razy. :>
Już raz w ryj dostałeś, mogę powtórzyć. Parę razy. :>
cytat: "Mika" :

Hmmm też bym ją. :>
Do rozważenia. Tylko bez mężów.
cytat: "Kieł" :

"NEPTUNE, Pani kapitan, szanujemy!" Przynajmniej dopóki znów nie trafiła na Johnsona
Nie bedę dyskutować z Tobą na ten temat.
cytat: "Beatrycze" :

"Lubię ją, jest bardzo uprzejma" Teraz sobie przypomniałam, że z nią mieszkałam ponad 2 lata.
Tak Myszko, przecież nigdy bym nie zrobiła Ci krzywdy.
cytat: "L_Raven" :

A operator to MOJA żona! :>
Ok, to dziwne.
»Zamieszczono 08-01-2017 16:430
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48752
Przechwałki L_Raven, przechwałki...
»Zamieszczono 08-01-2017 18:330
Zgłoś!
Status Status
SŻ1
PD: 11
PostID #48755
cytat: "Aleks" :

Przechwałki L_Raven, przechwałki...
Sam sobie złapałem. Sam oswoiłem i MAM. PS. Jakbyś wiedział przez co przeszedłem, to byś się tak nie cieszył. :>
»Zamieszczono 08-01-2017 19:090
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48756
I co ja mam ci powiedzieć? Jeśli faktycznie istnienie Rozalii to sprawka Twojej żony, w co nie do końca dowierzam, to pewnie czeka mnie dokładnie to samo. Szczególnie po treściach jakie można odnaleźć tutaj, na forum. Jedyne co mam na swoją obronę to fakt, że ja łapać ani ścigać nie musiałem :-8 https://www.youtube.com/watch?v=R4s5djJRbMQ
»Zamieszczono 08-01-2017 19:110
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48867
Wszystkiego najlepszego dla pięknej pani Johnson. Oby jej uroda jak najdłużej się ostała.
»Zamieszczono 15-01-2017 23:110
Zgłoś!
Postać
Status Status
SŻ: 0
PD: 0
PostID #48928
Oddaj mojego syna, zboczeńcu!
»Zamieszczono 21-01-2017 20:190
Zgłoś!




Kliknij tutaj aby odpisać