Grandir
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek | Wiek: 46
Wzrost: 186
Waga: 82
Udźwig: 44
Klasa(Główna): Rycerz
Klasa(Poboczna): Skrytobójca
Bractwo: Bractwo Krwi
Gildia/Frakcja: Zakon Thaarskiego Pazura
Historia:Historia Grandira jest typowa. Jako człowiek wychowany w Naruntii, przez dobrze urodzonych rodziców, pasjonował się rycerstwem, spędzając nieprzyzwoicie wiele godzin na zabawy drewnianym mieczem. Z czasem Grandir dorósł, a drewniany miecz zamienił na stalowy. Wiele musiało wody upłynąć w rzece, nim stalowy miecz stał się mieczem srebrnym, a zbroja zyskała dodatkowe oznaczenia.
Dowódca piątego oddziału partolowego, strażnik południowo-zachodnich rubieży. Na wszystko to musiał zapracować przelaną krwią, a o tyle było mu trudniej, że zamiast grzać ciepłą posadę w stolicy, uparł się by działać czynnie zwalczając buntowników i banitów.
Broń: Długie ostrze
Mocne strony: OstrożnyNieprzejednany
Lojalny do bólu kości
Dobrze włada mieczem
Nie zapomina o swoich ludziach
Słabe strony: OstrożnyNieprzejednany
Uprzedzony rasowo
Konserwatywny
Statystyki:
Ekwipunek:
Charakter:
Praworządny neutralny
Opis charakteru: Prawo to prawo. Rozkaz to rozkaz. Własne wnioski można omówić przy kubku wina.
Wygląd:
Ubranie: Obojętny - byle schludny. Kirys, mało kiedy hełm, chyba że to całkowicie niezbędne. Zawsze ciężkie buty, pomimo życia w siodle.
Informacje o postaci:
Dziennik postaci:
***
Jak to się stało że zwykłe rozgromienie grupki rabusiów przerodziło się w walkę na śmierć i życie? Zapewne gdyby nie dwoje przypadkowych myśliwych, nic by z nich nie zostało. Musiał zaprosić ich choć na nocleg i posiłek, choć było to ryzykowne.
***
Ten nowy, Mathew... Chyba będą z niego ludzie. Dobrze sobie policzył ilu zdołali usiec, a ilu skończyło ze strzałą w plecach. Oraz ilu z tych dwojga miało przy sobie kołczan. Nie powinien ufać i przyjmować go od razu, ale cóż było robić, skoro był jego dłużnikiem?
Ta postać należy do użytkownika
Luna_s20. Kliknij tutaj aby zobaczyć profil użytkownika.