Asim
Płeć: Mężczyzna
Rasa: Człowiek | Wiek: 41
Wzrost: 187
Waga: 89
Udźwig: 46
Historia:Wędrujący nocą. Samotnik, sługa ziemi, ludzi i bogów. Syn Iriny i Daroma, prostych ludzi żyjących w malutkiej wiosce gdzieś na pustyni. Ojciec trudnił się garncarstwem a matka świetnie szyła. Asim przyszedł na świat nocą podczas pełni księżyca. Po porodzie wszyscy domownicy, będąc wycieńczeni, spali do czasu aż mały Asim, który jeszcze imienia nie posiadał (gdyż miał je otrzymać o świcie) nie zbudził ich przeraźliwym płaczem. Gdyby nie to, to mogliby się już nigdy nie obudzić. Wioskę najechali zbóje mając na celu wyrżnąć i ograbić całą wioseczkę nocą. Płacz Asima zbudził ojca, który zauważył przez okno chaty podejrzane postacie. Wybiegł z domu i zaczął wrzeszczeć jak opętany tym samym mobilizując ludzi do obrony. Prócz kilku rannych wszyscy dotrwali do świtu cali i zdrowi. Ojciec wybrał imię Asim właśnie dlatego, że ich malutki synek, który przyszedł ledwo na świat stał się ich obrońcą.
Już od małego Asim przejawiał intrygujące zachowania. Miewał często sny, które okazywały się w pewnym stopniu prorocze. Ludzie zaczynali twierdzić, że w snach przemawiają Leye. Asim bardzo interesował się wiarą. Jej założeniami, sensem życia i równowagi na świecie. Kochał naturę. Dostrzegał w jałowej pustyni to czego nie dostrzegali inni. Zawsze szanował życie, a po każdym udanym polowaniu dziękował zwierzęciu za ofiarę. Stał się człowiekiem bardzo bogobojnym lecz nie odbiło się to na jego życiu towarzyskim. Do czasu. Asim lubił sobie wypić, czasem zdarzyło mu się objeść za co przepraszał bogów albo w duchu siebie samego, jednak łoża z żadną kobietą nie dzielił. Nie dlatego, że nie chciał czy może miał inne preferencje. Uważał, że warto poczekać na "tą jedyną".
Asim kiedy dojrzał otrzymał swoją pierwszą broń - włócznię. Rozpoczął trening, a potem został strażnikiem wioski. Matka z ojcem widzieli w nim niesłychany potencjał do zostania kimś wielkim. Sam Asim zwierzał im się często ze snów, które nawiedzały go co pełnię. Widział siebie w kraju pełnym kwiatów i zieleni. Powiedział im, że coś go tam wzywa, czuje, że ma coś tam do zrobienia i bogowie tego od niego oczekują.
Asim pożegnał rodziców i współosadników, zebrał toboły i ruszył samotnie przez pustynię w kierunku ziemi, która go wzywała. Nie miał pojęcia co go tam spotka, ale czuł, że ma bardzo ważną misję do spełnienia.
***
Po dotarciu do Lessicy Asim przeżywał mnóstwo chwil zwątpienia. Zaczął postrzegać swoje sny jako nawiedzające go nieuzasadnione koszmary. Przestał wierzyć w jakiekolwiek ich znaczenie. Tracił również ogólny sens. Życia, czynów. Dokąd iść? Co zrobić? Nie znalazł w Lessice żadnej odpowiedzi a osoba, która miał nadzieję, że rozwiąże jego problemy po prostu go zbyła. Asim spory kawał czasu błądził po Lessice mierząc się codziennie ze skutkami wojny oraz wszechogarniającym rasizmem. Praktycznie nigdzie nie był mile widziany. Czuł sie tak obcy jak nigdy wcześniej. Czuł się jak małe dziecko, które matka wyrzuciła z domu i zakazała wracać. Dom. Asim miał dom. Nie zapomniał. Wróci tam i jakoś wszystko się ułoży. Liczył na coś co nie miało prawa bytu. Ubzdurał sobie jakiś wielki cel by wyrwać się z codziennej monotonii życia. Chciał doświadczyć czegoś nowego. Spodziewał sie objawienia, czegoś co raz na zawsze zmieni jego życie. I zmieniło.
Asim obrał kurs powrotny do Dirsan, do domu. Jedynego miejsca, gdzie nie musiał czuć się wyrzutkiem. Jego miejsce. Jego dom. Po drodze jednak spotkał kogoś, kto poddał go kolejnemu zwątpieniu. Teraz Asim wątpił w swoje zwątpienia (XD). Dał się uwikłać w przygodę, która do niego nie należała, przez którą zmuszony był zabić swoich rodaków, przez którą wylądował w lochu, przez którą odmienił się całkowicie. Nie był już tym samym człowiekiem, coś w nim pękło. Teraz stał się wyrzutkiem również i w Dirsan. Został przegnany ze stolicy z groźbą spędzenia reszty życia w lochu w oczekiwaniu na stryczek. W tym momencie Asim nie był pewny niczego. Kiedyś miał chociaż dom, miejsce, gdzie mógł wrócić. Teraz... nie miał praktycznie nic. Poświęcił wszystko co miał by odnaleźć cel. Postawił wszystko na jedną kartę i... przegrał.
Broń: Broń drzewcowa
Mocne strony: - Wspinaczka
- Kondycja
- Empatia
- Analityczny umysł
- Posługiwanie się bronią drzewcową i łukiem
- Zdolności przetrwania
- Opanowany
Słabe strony: - Boi się duchów
- Uzależniony od używek (zioła)
- Umiejętności obronne (samoobrona, parowanie ciosów itp)
- Introwertyk
- Udręczony (cierpi na lekką bezsenność, płytki sen)
Ekwipunek: Poza tym co widać posiada jeszcze sporą skórzaną torbę na ramię oraz ukryte ostrze pod rękawem, które działa na zasadzie zwolnienia blokady. Akcja wymaga użycia drugiej ręki natomiast ostrze nie chowa się automatycznie. Należy schować je ręcznie.
Charakter:
Praworządny neutralny
Opis charakteru: Asim był niegdyś człowiekiem prawym, który cenił nad życie honor. Starał się pomagać wszystkim potrzebującym jak tylko mógł, do czasu, aż sam takowej potrzebował i jej nie otrzymał. Sny, którymi się kierował z czasem zaczął postrzegać jako chore koszmary. Zaczął zauważać, że wszystko czym się kierował nie miało najmniejszego sensu i z tego powodu życie dało mu solidnego kopa w krocze. Ludzie, których zwał braćmi bez mrugnięcia okiem byli w stanie wyrządzić mu krzywdę. Ludzie, których zwał przyjaciółmi sprzedali go. Osoba, dla której poświęcił bardzo wiele w tak krótkim czasie była gotowa go zostawić. Wszystkie te wydarzenia odcisnęły silne piętno na osobowości Asima. Przestał polegać na emocjach, dobrodziejstwie i zaufaniu dla innych. Jeśli nie pomyśli o sobie to nikt tego nie zrobi. Asim zwraca uwagę głównie na swój interes. Przestał być człowiekiem bezinteresownym i wielkodusznym. To mu się najzwyczajniej w świecie nie opłaciło. Nie uważa się za kogoś dobrego albo złego. W pogoni za celem jest w stanie zrobić praktycznie wszystko.
Wygląd: Wysoki (mocno umięśniony lecz przy sobie) mężczyzna o ciemnej karnacji dodatkowo wypalonej słońcem , szare oczy, przenikliwe spojrzenie kontrastowane przez krzaczaste brwi. Gęsty średniej długości zarost.
Ubranie:
Informacje o postaci:

Ma ptaszka, a dokładniej samicę sokoła, której imię to Vanita - wdzięczna panna
Dziennik postaci:

Obrzympolony Asim (Badal)
Ta postać należy do użytkownika
PatrickLavender. Kliknij tutaj aby zobaczyć profil użytkownika.