[ Wpisy: ]   Poprzednia   1, 2, 3, ... 4, 5, ... 26, 27, 28,   Następna  

Autor Wiadomość
Data 21.12.2017
Natan
22:58:58 Natan - Nie... To jakiś kurwa koszmar - odparł słysząc bardzo znajomy głos - Pierdolony żart Mefista...
Wilke:
23:01:14 Wilke: ~Ivi, daj spokój z autem i zmywaj się stąd! Ja zresztą też pójdę. ~ Mężczyzna pośpiesznie ruszył w kierunku wyjścia.
Ivi
23:02:44 Ivi - Odbierałbyś, to bym nie przychodziła.
Narracja
23:02:50 img Tak nawiasem, Wilke miał na swoim telefonie 666 nieodebranych połączeń.
Narracja
23:03:33 img Nagle jedno i drugie medium poczuło mocno energię demona, silniejszą i jakby bardziej odsłoniętą niż zapieczętowany ślad Asmoroda w Natanie. Mina pokazała się -Nie możesz się po prostu od nich odczepić.- wbiła spojrzenie czarnych oczu w Ivi.
Natan
23:05:25 Natan - Bardzo mi się to wszystko nie podoba - połozył dłonie na pistoletach, które miał schowane w kaburach.
Ivi,
23:06:38 Ivi, nie wiadomo kiedy wyciągnęła broń i zaczęła strzelać w demona.
Natan
23:09:26 Natan porwał dziewczynkę i rzucił się między regał - Zapierdole cię - wyjął pistolety.
Narracja
23:14:16 img Mina spojrzała po sobie wyraźnie rozbawiona- Twoim zdaniem to działa?
Asmorod
23:14:55 Asmorod - ZAPIEROL JĄ.
Natan
23:15:19 Natan - Przynajmniej w jednym się zgadzamy - mruknął do siebie.
Mina
23:16:45 Mina zerknęła na Natana -Nie! To niepotrzebne.- zawołała.
Natan
23:18:18 Natan - To niech ta suka odłoży ten pierdolony pistolet!
Cathrine
23:18:29 Cathrine chwyciła Natana za ramię. -Mina mówi, że lepiej odpuścić.
Ivi
23:21:53 Ivi wciąż trzymała Minę na muszce, oddychając ciężko, jednak nie marnowała więcej naboi. - Kim... Czym ty do kurwy nędzy jesteś?!
Wilke
23:22:15 Wilke odwrócił się, gdy niemal przy wyjściu poczuł bardzo mocną energię demona. Zauważył ją między skrzyniami. Minę, o której przed chwilą mu mówili. Rzeczywiście była częścią biednej dziewczynki. Gdy rozpoczęła się strzelanina, wybiegł z magazynu, bo choć był rosłym, silnym i odważnym mężczyzną, był również na tyle bystry, by uzbrojony jedynie w wodę święconą, różaniec, specjalny modlitewnik, pieszczotliwie zwany przezeń 'Egzorcyźmik' i papierosy z mirrą nie wdawać się w strzelaninę.
Natan
23:23:51 Natan - O co chodzi?! Odłóż tą broń!
Cathrine
23:26:28 Cathrine -Mina się pokazała. A ona chyba może ją widzieć...
Natan
23:26:40 Natan - Że co...
Mina
23:27:15 Mina -Jestem opiekunką tej małej. Nie podoba mi się, że za nią łazisz.- postąpiła kilka kroków w stronę Ivi nie przejmując się jeśli zaczęła strzelać.
Cathrine
23:27:25 Cathrine -No... rozmawia z nią.
Ivi
23:28:45 Ivi po prostu zaczęła się cofać. - Mała mnie kompletnie nie obchodzi, przyszłam tu do Wil... kego... Który najwyraźniej uciekł...
Natan
23:28:48 Natan - Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że ta wariatka to medium?! - spojrzał na dziewczynkę jakby oczekiwał, że ta go rozumie i przybyło jej dodatkowych 10 lat.
Cathrine
23:31:30 Cathrine -Czym?
Mina
23:32:13 Mina -To po prostu idź za nim.- uśmiechnęła się.- Nie jest w moim typie, ale o gustach się nie dyskutuje...
Natan
23:33:29 Natan wychylił się zza regału z uniesionymi rękami - czekajcie wszyscy! - Ivienne... widzisz Minę?
Ivi
23:35:24 Ivi przyniosła pistolet na Natana, ale opuściła go, tak trochę. Ręce wciąż miała wyprostowane, gotowe by na nowo wycelować i oddać strzał. - Jeżeli mówisz o tym wielkim, czarnym dziwactwie, to... Tak.
Natan
23:36:26 Natan - Nie wiem, nie widzę jej. Ale ty ją widzisz. Wiesz co to oznacza? - jego ton zmienił się diametralnie. Już nie brzmiał tak jakby chciał ją zapierdolić - i odłóż tą cholerną broń! Mam już pamiątkę po tobie.
Mina
23:36:45 Mina zaśmiała się -Tak, mówi o mnie. Tak mu się przedstawiłam.
Wilke
23:46:53 Wilke oddalał się od magazynu, ignorując początkowo strzały. Zatrzymał się, gdy strzały ucichły, ale po chwili pokręcił głową i wznowił krok. Wybrał numer znajomego, z którym swego czasu, mniej spokojnego czasu, wiele współpracował i bardzo sennym głosem zdał mu relację z tego, co dziś się wydarzyło. Mimo późnej godziny, po drugiej stronie rozmowy nie pojawił się protest, a rozmóca słuchał nie odzywając się. Pytania pojawiły się, gdy skończył. Przesłał też współrzędne magazynu. ~ Daj mi znać, kiedy się zdecydujesz. ~ Powiedział tylko na koniec. Czterdzieści minut później był już w swoim domu.
Ivi
23:48:12 Ivi była na skraju paniki. - Ktoś mi wytłumaczy w końcu, co się tu dzieje? Dlaczego bomba przeciwpiechotna wygląda jak... Demon.
Mina
23:49:30 Mina -Co...?- zdziwiła się, a potem wybuchnęła niepochamowanym śmiechem. Cathrine też się zaśmiała -Tak o swoim imieniu nigdy nie pomyślałam. Zapamiętam. No ale wiesz, jestem demonem. Jak mam wyglądać?
Natan
23:49:35 Natan - Nie wiem, ale z twoich opisów Mina musi być bardzo urodziwą kobietą - zaśmiał się i wyszedł całkowicie zza regału - Musisz się uspokoić i opuścić kurwa tą cholerną broń. Możliwe, że ktoś już tu zmierza. Musimy się wynosić.
Mina
23:51:16 Mina -Skoro tak cię przerażam, to już się chowam.- uśmiechnęła się tajemniczo i podeszła do jeszcze ukrytej Cath i się w niej schowała. Wtedy dziewczynka wyszła.- Mina nawet cię polubiła.- przmknęła na chwilę oczy -Ale kazała ci nie mówić.
Data 22.12.2017
Ivi
00:00:25 Ivi trochę rozluźniła się, ale to tylko spowodowało, że zaczęły trząść się jej ręce. Schowała pistolet i skrzyżowała ramiona, by to ukryć. - Dzieci z tego nie będzie - skomentowała. - Wy jesteście pieprznięci i nie wmówicie mi, że ja również.
Mina
00:02:54 Mina (Cath)-To ty widzisz rzeczy, których nikt nie widzi.
Natan
00:03:12 Natan - W tym całym popierdolonym świecie tylko my możemy uważać się za normalnych - stwierdził - Wyjaśnię ci wszystko ale radzę usiąść.
Ivi
00:08:39 Ivi odwróciła się do nich tyłem, łapiąc za głowę. - Ja pieprzę...
Natan
00:16:04 Natan - Z ust mi to wyjęłaś. Co ty tu w ogóle robisz? Jak mniemam przyszłaś z tym nałogowcem od fajek i soli?
Ivi
00:28:30 Ivi obejrzała się. - Obiecał mi pomóc odzyskać samochód. Cholerni antyterroryści nie pozwolili mi się nawet tam zbliżyć.
Natan
00:34:28 Natan - Ja to się dziwię, że cię nie zamknęli.
Ivi
00:36:43 Ivi - Bo wciąż mnie masz za amatorkę. Ale zaraz, czy i wy nie potrzebowaliście samochodu?
Natan
00:37:46 Natan - Ale przecież twój samochód odpada.
Mina
00:40:11 Mina (Cath) -Czemu? Chyba też ma cztery koła?
Natan
00:40:57 Natan - Służby specjalne go przechwyciły. Pewnie spiszą teraz rejestrację i będą ją nękać.
Ivi
00:42:17 Ivi - Tego wolałabym uniknąć. Z pomocą Miny chyba nie powinno to być trudne?
Natan
00:44:25 Natan - Mina to demon, a nie pierdolony dżin - złapał się za głowę.
Ivi
00:45:08 Ivi zmrużyła oczy. - Niech sama się wypowie.
Mina
00:45:55 Mina (Cath) -Jestem zamknięta w ciele ośmiolatki.- uświadomiła kobietę.
Natan
00:46:07 Natan - No tak... pierw strzela, a potem pyta o zdanie... skąd ja to znam.
Ivi
00:53:06 Ivi - Teraz, ale przecież jakoś wyszłaś - zaczęła się w tym gubić.
Data 24.12.2017
Mina
00:03:25 Mina (Cath) -Nie mam wpływu na świat rzeczywisty. Bardzo niewiele osób jest w stanie mnie w ogóle zobaczyć. Jak na razie tylko ta mała i ty. Pewnie ten wielki facet co wyszedł też byłby w stanie mnie zobaczyć.
Ivi
00:04:47 Ivi - Czyli to o czym trąbią w wiadomościach to nie twoja sprawka?
Mina
00:05:40 Mina (Cath) -No.... moja. Widzisz, na fizyczny świat nie mam wpływu, ale na tą małą...-wskazała po sobie- już tak.
Natan
00:08:14 Natan - Chcesz powiedzieć, że posługując się rączkami 8 letniej dziewczynki rozszarpałaś na kawałki dwóch dorosłych mężczyzn? - to pytanie mialo w sobie bardziej wydźwięk podziwu aniżeli obawy.
Ivi
00:12:14 Ivi - Ach, a nie możesz użyć innego ciała, na przykład Natana?
Mina
00:16:20 Mina (Cath) - Nie bardzo...-odpowiedziała Ivi. Spojrzała potem na Natana -No tak. Myślałeś, że kto to zrobił?
Mina
00:17:11 Mina (Cath) zrobiła nagle zmartwioną minę- No nie. Znowu to zrobiłam.-mruknęła marszcząc nos. Zdołasz uspokoić małą?- spytała Natana, wyraźnie zmarwiona.
Natan
00:18:48 Natan - pewnie ale nie bardzo mi się to wszystko podoba. Jej reakcja... - objął małą. Przez sekundę jakby objął Minę.
Cathrine
00:24:32 Cathrine nagle się wzdrygnęła i krzyknęła głośno. Chwilę później popłakała, mimowolnie wtulając się w "starszego braciszka".
Ivi
00:27:20 Ivi skrzyżowała ręce, przyglądając się scence. - Mała nie da rady ukraść auta, ale może chociaż odwrócicie uwagę, Mino? I zniszczcie raporty policyjne. Wy potrzebujecie auta, ja chcę swoje odzyskać. Wszyscy będą zadowoleni i szczęśliwi na święta.
Natan
00:30:12 Natan przytulił małą - Może i potrzebujemy auta ale praca jaką musimy wykonać nam się nie kalkuluje. Za duże ryzyko. Czego ty wymagasz - zaśmiał się lekko.
Ivi
00:32:17 Ivi - Mamy pieprzonego demona po swojej stronie, a ja nie chcę znaleźć się w danych policyjnych.
Natan
00:34:37 Natan - Na to już chyba i tak za późno.
Cathrine
00:34:45 Cathrine -To się daj jej zamknąć we własnym ciele!-krzyknęła na kobietę.
Ivi
00:36:39 Ivi - Nie ma mowy - odparła Cath. - Nie byłoby jej wygodnie. Skoro nie zamierzacie mi pomóc, to nie zamierzam marnować na was więcej czasu.
Natan
00:37:34 Natan - Z Bogiem - odrzekł z ironią w głosie.
System
00:42:14 img [~Przedmiot~] |Ekwipunek| PatrickLavender używa przedmiotu "Uwiedzenie" dla postaci Natan, dla postaci Ivienne
Ivi
00:47:35 Ivi prychnęła. - Tylko by mi przeszkadzał.
Natan
00:48:49 Natan - A co tobie nie przeszkadza? - puścił dziewczynkę i wstał.
Ivi
00:50:12 Ivi musiała przyznać, że to było słodkie jak Natan pocieszał Cath. - No nie wiem... Na przykład to, że dziecko będzie spać w twojej rozwalającej się chacie?
Mina
00:52:10 Mina wyszła z Cath -Tamten dom już nie istnieje. Po to poszli do kościoła.
Ivi
00:53:52 Ivi - Cóż, wygląda na to, że kościół też odpada.
Mina
00:55:11 Mina -Przez ciebie.
Ivi
00:56:19 Ivi - O nie, ja chciałam po prostu wyjść.
Mina
00:56:41 Mina -Ty pierwsza strzeliłaś tak by ranić.
Ivi
00:57:20 Ivi - ...macie gdzie spać?
Natan
00:58:42 Natan obkręcił się z rękami w górze - No w sumie - wskazywał na cały ten magazyn.
Mina
00:59:41 Mina -No czyli nie bardzo. Przy takiej pogodzie mała tu zmarznie.
Ivi
01:00:52 Ivi - No dobrze, jedna noc, potem coś sobie znajdziecie - powiedziała głosem pełnym łaskawości, jakby błagali ją o to na klęczkach..
Natan
01:02:00 Natan - Mina cie namówiła? Rzuciła na ciebie klątwę? - zaśmiał się i skrzyżował ręce.
Ivi
01:03:51 Ivi - Po prostu chcę zobaczyć twoją minę, gdy już dojdziemy na miejsce - odparła, odwracając się, by ukryć mały uśmieszek. - Po drodze musimy wstąpić do sklepu. Na co miałabyś ochotę, Cath? Płatki, dżem, nutella?
Cathrine
01:05:16 Cathrine spojrzała kontrolnie na Natana co on o tym myśli.
Natan
01:06:07 Natan - Chyba nie myślisz, że będziemy sobie od tak chodzić po Nowym Jorku? Od razu rzucimy się w oczy, a ludzie nas rozpoznają...
Ivi
01:09:46 Ivi uniosła brew. - Nie chwaliłeś się, że taka sława z ciebie.
Natan
01:13:13 Natan wskazał na dziewczynkę jakby miała zaraz wystąpić na scenie oraz na swój wielki miecz.
Narracja
01:15:05 img Tak dla przypomnienia: Cath nadal miała na sobie i swoich ubraniach ślady świadczące o porannym wyczynie Miny. Ponadto jej twarz była pokazywana w wiadomościach cały dzień i pewnie przez jakiś czas będzie się pojawiała.
Ivi
01:17:45 Ivi - Podajcie swoje rozmiary.
Natan
01:20:20 Natan otworzył szeroko oczy - Słucha... a te.. no... No tak rozmiary ubrań emm
Cathnire
01:20:45 Cathnire zamrugała nie rozumiejąc. Mina ze spokojem podała rozmiary dziewczynki (Nie wiem jakie dokładnie może mieć. Takie jak ośmiolatka).
Natan
01:21:00 Natan zdjął swoją bluzę i spojrzał na metkę - Krzyżyk i EL.
Natan
01:21:58 Natan - Ale po co ci one? - założył bluzę z powrotem.
Ivi
01:22:59 Ivi - Rozmiar spodni też potrzebuję... - ciekawe, czy zdejmie. - Musicie się się przebrać.
Natan
01:26:48 Natan - Sądzę, że też XL - machnął ręką.
Ivi
01:29:55 Ivi - Naprawdę nie wiesz... - przyjrzała mu się. - Wezmę coś na oko. Dla ciebie też, Cath. Niedługo będę - pomachała im krótko na do widzenia.
Natan
01:32:22 Natan spojrzał na Cath - O co jej chodzi? Kobiety... - opuścił ręce, które wcześniej miał skrzyżowane.
Cathrine
01:33:01 Cathrine -Ja nie wiem, ale wygląda na to, że chce nam pomóc...
Natan
01:34:37 Natan - Pytając o rozmiar ubrań? No dobra może tobie to pomoże, ale mi? Jak ja niby ten miecz schowam? - spojrzał na zegarek kieszonkowy - Już świta.
Narracja
Narracja
01:48:25 img Obydwoje dostali też ciemne okulary.
 [ Wpisy: ]   Poprzednia   1, 2, 3, ... 4, 5, ... 26, 27, 28,   Następna